Margusiowe metamorfozy -paige.mathews

Witajcie kochani.
Przybywam z nową metamorfozą, tym razem przyszła kolej na paige.mathews. Sprawdźcie co z tego wynikło. Zapraszam do komentowania.

Makijaż:

 

Przed: Wybacz, że to powiem, ale makijaż jest okropny. Brakuje tylko mocnej opalenizny i wyglądałabyś jak dziewczyna ze sweet foci. Dziobkowate różowe usta, sztuczne rzęsy ...tak wyglądają doll na początku swojej kariery na Stardoll, Ty powinnaś już dawno coś zmienić.

Po: Zaszalałam z kolorem, może to zły pomysł, ale z pewnością oryginalny. Co do makijażu to zaszaleć nie mogłam bo znalazłam tylko tusze do rzęs, dwa niebieskie cienie, żółty i fioletowy (najgorsze możliwe połączenie). W końcu stanęło na fioletowym cieniu, eye-linerze i tuszu do rzęs. Usta pozostały naturalne.

Stylizacje:

Przed: Wyglądasz jak różowa beza oddzielona tylko czarnym pasem w połowie. Gdyby nie ta kopertówka pod pachą i dziwne buty - można by uznać, że jest w porządku.
Po: Postawiłam na elegancję bo oprócz licznych darmówek i balowych sukien masz w szafie głównie klasyczne stroje. Wybrałam markowy płaszczyk, proste czarne spodnie i lakierowane szpilki. Zmajstrowałam mały stroik na głowę i dodałam czarną kopertówkę.
Po2: Stylizacja bardziej dziewczęca. Jak widać: zwiewna sukienka, pasujące pod kolor sandałki na obcasie, klasyczne bolerko ożywione akcentem w postaci kwiatowej broszki. Trudno było wybrać torebkę, po długim namyśle zostawiłam tą.

Jak Wam idzie w szkole? :) Ja próbuję nie zwariować, ale jesienna depresja strasznie mi to utrudnia.
Trzymajcie się ciepło!