piątek, 17 sierpnia 2012

Margusiowe metamorfozy -Myszuunia + nagroda za komentarz (do niedzieli 23:59)

Witajcie kochani :)
Po dłuższej przerwie wracam wraz z metamorfozą. Tym razem pod lupę wzięłam doll Myszuunia.

Tradycyjnie już - na początek makijaż :)


Przed: Stanowczo zbyt mocny makijaż. Nie używaj czarnej kredki do powiek wokół CAŁEGO oka, proszę na przyszłość :) To samo tyczy się błyszczyku do ust. Fryzura, która zdobi Twoją doll o wiele lepiej wygląda w jaśniejszych odcieniach ...ale skoro masz kruczoczarne brwi, niech tak już zostanie.
Po: Masz dużo cieni do powiek, ale przy śniadej karnacji  i czarnych włosach pozostałam przy ciemniejszych barwach. Biały przy wewnętrznych kącikach oczu, następnie jasny żółty i ku zewnętrznym kącikom - coraz ciemniejsze brązy. Przy tym kształcie oczu rzęsy umalowane tuszem wyglądają okropnie, więc zastosowałam odpowiednio pomniejszone sztuczne rzęsy by uzyskać lepszy efekt. Obniżyłam też delikatnie położenie nosa. Jak już wspomniałam do czarnych brwi pasuje tutaj tylko czarny odcień włosów ;)

Czas na stylizacje:


Przed: Kozaki, podkolanówki i rajstopy do letniego kostiumu? O_O Nie.
Po: Masz wiele markowych eleganckich ciuchów. Korzystaj z nich częściej! W tej stylizacji mamy do czynienia z prostą spódnicą z ELLE i pięknym białym żakietem z cekinowymi zdobieniami. Do tego lśniące pantofelki i miniaturowa torebeczka :) Z torebką miałam największy problem - w większość masz u siebie wielkie, pakowne torby.
Po2: Dżizas... Blezer w ELLE kupiony za 5 sd. Wielu dałoby sobie za niego prawą łapkę uciąć... Wykorzystałam go w połączeniu z plisowaną sukienką (równie cudna co blezer...) Do tego pantofle. I nic więcej - nie chciałam zagmatwać tej prostej stylizacji.


Liczę na konstruktywną krytykę, chcę znać Waszą opinię na temat Margusiowych Metamorfoz :)
W związku z powyższym wylosuję jedną osobę, która zostawi komentarz pod postem. Pod uwagę nie będę brała wypowiedzi w stylu "super", "fajnie", "brzydko" itd. Uzasadnijcie swoją wypowiedź. Co Wam się podoba, a co jest zrobione źle, pomoże mi to w dalszej pracy nad metamorfozami :)

Do zgarnięcia złota rybka i mieszkanko dla niej ;) Z nowej kolekcji PopShop






 Pozdrawiam serdecznie! :)

8 komentarzy:

Lgois pisze...

Blazer z ELLE *.* Obie stylizacje PO są genialne. W makijażu również po jest lepsze, chociaż osobiście wybrałabym inną fryzurę ( nie chodzi tu o kolor ) Ale to i tak nie zmienia faktu że metka udana :) Świetnie to wygląda :D

Unknown pisze...

Metamorfoza jak najbardziej udana:)

angelika pisze...

świetna metka 5/5. to nie moj styl ale metka jest szałowa

Angelika.1999

loooooolcia14 pisze...

Obie stylizacje dobre, ale w pierwszej coś mi nie pasuje... sama nie wiem co, może to ta bluzka z nadrukiem pod marynarką? A może efekt psuje ta fryzura, która niekoniecznie pasuje (nie mam pretensji do Ciebie, wiadomo, że przecież tego nie da się zmienić...) W tej drugiej natomiast dodałabym jakąś bransoletkę pod kolor sukienki, wtedy stój wyglądałby na idealnie kompletny :) Ogółem jest bardzo spoko, skromnie, ale elegancko i stylowo :)

Anonimowy pisze...

świetne!

Myszuunia pisze...

Wow, śliczna metka, dziękuję ^^ A ten blezer z ELLE kosztował tyle pierwotnie, w sklepie :) Teraz żałuję, że nie kupiłam więcej ubrań z tego sklepu ;p

Anonimowy pisze...

Hmm... metka jest całkiem udana, nie mam się do czego przyczepić. Ubrania są bardzo dobrze dobrane, dodatki podkreślają styl i główny temat stylizacji. Przed faktycznie jest do bani. Nie podoba mi się ten strój do kozaków. Masz talent. Ciekawe czy in real też masz taki świetny gust :)
Pozdrawiam.

CiemnaStronaRacucha pisze...

W real jest gorzej :) W dzisiejsze niedzielne popołudnie biegam w szortach i męskiej koszulce z Jacka Danielsa, na bosaka ...przez cały dzień.
A tak całkiem na serio, to ciężko skompletować strój kiedy się nie lubi zakupów :)