Znalazłam chwilę czasu, żeby zrobić metamorfozę jeszcze w tym tygodniu. W weekend będę nieobecna, zapowiada się zdobywanie Śnieżki ...ambitnie, nie? -.-'
Bez zbędnej paplaniny przedstawiam metamorfozę Paula552. Do dzieła! :)
Makijaż:
Przed: Okropny kolor włosów, no naprawdę. Spinki na uchu muszą być bardzo dokuczliwe, zdejmij je. :D Z makijażem niby wszystko w porządku, ale przeraża nie ta feeria barw -no ale co kto lubi.
Po: Makijaż bardzo delikatny, stawiam na naturalność. Użyłam fioletowych i białych cieni, różowej kredki i morskiego (nie wiem jak to nazwać?) eye-linera, do tego obowiązkowo tusz do rzęs. W jasnych włosach Ci do twarzy, weź to pod uwagę :)
Stylówy ;>
Po: Nie wiem jak nazwać ten look, ale go lubię :) Top świetnie komponuje się ze spódnicą i połyskującym paskiem. Do tego luźny blezer i kapelusz -mamy niezły klimacik.
Po2: Ułożyłam stylizacje, wszystko ładnie ...ale właśnie teraz przestała mi się podobać. Polecam założyć inne buty, reszta jest moim zdaniem w porządku. Co za niekompetencja z mojej strony :) Jeśli zamierzasz użyć w jakiejś stylizacji wianka, użyj tego. Poprzedni, który miałaś na głowie, jest trochę ..łysy?
Kolejka się uszczupla, można zgłaszać się do metek w zakładce "Redakcja" :)
Ale mam dziś dobry humor :)
3 komentarze:
Dziękuję za metamorfozę. Miło, że znalazłaś trochę czasu ;) Mnie tam się jednak podoba taki złoty kolor włosów. Bardzo mi się podoba, ale nie widzę w tym potwora haha :D
A ja w tej bluzce widzę mojego panią od muzyki *_* Kolor włosów jest rzeczywiście okropny. Makijaż jest bardzo żywy. Po mi się podoba. Co do ubranek przed no to.... okropnie. Po1 jest ładne, ale patrząc na Po2 powoli zmienian się w cukierka. Po prostu jak dla mnie za dużo różu.
Ale także mój humorek jest wspaniały, bo cały dzień nucę sobie U2- Beatiful Day;) U do tego pokłóciłam się z siostrą i się do mnie nie odzywa. Ehhh... Milczenie ma wielką moc:D
5/5
Angelika.1999
Prześlij komentarz