niedziela, 23 września 2012

Dziś dużo się dzieje - jeden z ważniejszych dni w kalendarzu :)

Dzisiaj mamy pierwszy dzień jesieni. Jedni z tego powodu się cieszą a inni smucą. Ja na ogół nie lubię zimna, które jest związane z porami roku takimi jak jesień i zima, ale wyjątkowo w tym roku popycham dni do przodu i chciałabym aby już była połowa października. A dlaczego? Dlatego, że w pierwszych jego dniach się przeprowadzam i w połowie października mam nadzieję że już będzie po wszystkim a ja będę do Was pisać z nowego stanowiska pracy :) No ale to w niedalekiej przyszłości.... a co dziś?

No właśnie, dziś z mężem świętujemy rocznicę ślubu, bo to właśnie w pierwszym dniu jesieni postanowiliśmy przypieczętować nasz związek. Chcecie zobaczyć co nie co z tego dnia? Zapraszam :)

mój ślubny bukiecik

ja u fotografa :)

ja pod drzewem


ja w trzcinie :P


a tak wyglądała Alcia po naszej sesji zdjęciowej 
brudna, rozczochrana, podarte kolana, no i przede wszystkim zmęczona

5 komentarzy:

YourRockMusic12 pisze...

Życzę miłego świętowania :)
Wyglądałaś cudownie.

CiemnaStronaRacucha pisze...

Takie tam w trzcinie :D Dużo cierpliwości i wytrwałości w związku życzę :) O miłości już nie wspomnę.

alex1186 pisze...

wszystkiego najlepszego :)

Unknown pisze...

Wszystkiego naj;)

BubblyMrsWhite pisze...

Wszystkiego Najlepszego! :).
Ślicznie wyszłaś na wszystkich zdjęciach.