Hej!
Zakupy to ZUO! To właśnie przez latanie po sklepach zgubiłam końcówkę swojego ulubionego kolczyka węża (tak, wiem że inni mają inne problemy, i to dużo większe niż strata biżuterii), a że byłam trochę z nim związana,(ot, głupia, sentymentalna ja), to trochę mi go szkoda.
Dzisiaj na stardoll zdecydowałam się na proste połączenie sukienki maxi i eleganckiej marynarki, a całość podkreśliłam dodatkami w podobnej kolorystyce. Makijaż zresztą też jest w pokrewnych barwach. Wiem że skoro moja lalka ma zielone oczy to nie powinnam używać tego koloru w makijażu, ale osobiście nie wyobrażam sobie, zmienik barwę, swoich wirtualnych paczałek.
Marynarka stop. think. win.
sukienka special offer
buty no name
okulary chanel tribute
torebka dolce&gabbana tribute
7 komentarzy:
Bardzo, bardzo mi się podoba. Jedyne co bym zmieniła to te okulary zdjęła, bo nie lubię takiego ułożenia. :P
No po prostu świetnie
Nawet mi się podoba ;)
Patrząc na miniaturkę myślałam że to będzie jakaś porażka ..ale myliłam się, całość wygląda całkiem nieźle :) Makijaż jest boski,wcale nie gryzie się z kolorem oczu :)
spoko ale to nie moj styl
Angelika.1999
Świetny makijaż. A żabyś wiedziała, że zakupy to zło. Y to jakie. Ja ostatnio na zakupy wydałam prawie 500 zł, a nic nie kupiłam. I tak kieszonkowe się ulotniło w czarodziejski sposób. :) Ale stylizacja jest naprawdę świetna :)
Stylizacja jest cudna :)) A talentu do robienia makijażu to Ci zazdroszczę ;) Te oczy wyglądają przepięknie. I w ogóle nie gryzą się z kolorem. Pozdrawiam :))
Prześlij komentarz