niedziela, 24 czerwca 2012

Takie tam :)

Cześć! Dzisiaj pokaże Wam coś innego niż Stardollowe stylizacje, a mianowicie kilka rzeczy które wpadło mi ostatnio w ręce. Jest jeszcze miętowa bluzka z obrazkiem, ale niestety nie mam zdjęcia, bo jest w praniu

.
(kliknij na zdjęcie aby powiększyć)

Koszt tej kamizelki był naprawdę mały. Więcej czasu kosztowała robocizna. A to dlatego, że moja ciocia miała swój sh no i jak u niej byłam to właśnie go zamykała na stałe i pozwoliła mi i mojej siostrze wziąć sobie co chcemy. Koszt materiału w panterkę był ok. 10groszy, bo również z sh. Najpierw odprułam rękawy, bo to była katana, potem przyszyłam ręcznie krzyż (strasznie mozolna robota). Mam jeszcze w planach ją udoskonalić jak te kamizelki z Tumblra, ćwieki, plamy wybielacza lub galaxy w okolicach kołnierza i z tyłu. 


Kamizelka z ciemnego jeansu. Również z sh od cioci. W sh można znaleźć dużo, ładnych i czasem oryginalnych ubrań. W katanie nic nie zmieniałam, tylko podwinęłam rękawy bo niepodwinięte źle wyglądają. Kurtka sięga trochę za pępek i jest moją ulubioną. Bardzo często ją noszę do zwykłego t-shirta z jakimś ciekawym nadrukiem, jaśniejszych lub w tym samym kolorze spodniami (pewnie myślicie, że jeansy z jeansoą kurtką źle wyglądają ale tak naprawdę to jest spoko), buty no i jakieś dodatki. Bardzo j lubię.


Torba i pasek w flagę UK. Torba pochodzi ze sklepu w nowej galerii handlowej w Tczewie, tzn ''Chińczyka''. Kosztowała 30zł (!) Na razie miałam ją na sobie dwa razy, ale zapowiada się być mocną. Poczekamy zobaczymy. Pasek również od ''Chińczyka'', kosztował 12zł. To chyba jasne, że nie będę ich nosić w tym samym czasie :P


Bluzka z logiem Skrillexa, którego ubóstwiam za jego muzykę. Jeśli nie słyszałyście go to zapraszam do odsłuchania (polecam Scary Monster and Nice Sprites (klasyk), Summit, Bangarang, Right In, Hey Sexy Lady no i ogólnie wszystkie jego remixy, bo są boskie, ale wybrałam najbardziej mi się podobające. Bluzka kupiona na allegro za śmieszną cenę 30zł wraz z przesyłką. Zastanawiam się nad kupnem breloczka z napisem Keep Calm and listen to Skrillex. 





15 komentarzy:

republikanka pisze...

Tandetna ta torebka i pasek. Kurtka i t-shirt w miarę ok, ale po prostu nie mogę znieść tego, że chrześcijańskie symbole są tak poniewierane, bo jakieś młode dziewczynki chcą być 'feszyn'.

requiem for a dream. pisze...

Krzyż na plecach i to już jest sponiewieranie symbolu chrześcijańskiego? Spodobało mi się, to sobie zrobiłam, nie widzę powodu do spinania dupy o takie coś. Czy ktoś kto ma coś z krzyżem to z góry jest młodą dziewczynką? Nie mówię, że jestem stara, ale to trochę takie szufladkowanie ludzi.

MMM pisze...

Ja nie widzę nic złego w tym.Sama chętnie bym sobie sprawiła taką kamizelkę i dopracowała.heros. ma prawo ubierać się i wyglądać jak chce.

requiem for a dream. pisze...

Dokładnie Martyna :)

angelika pisze...

spoko ciuchy


Angelika.1999

a:a pisze...

super torba, kamizelka i kurtka ;)

republikanka pisze...

Rozumiem i wiem o co ci chodzi, bo sama ubieram się dość inaczej i nie obchodzi mnie to, kto coś mi zarzuca. Wyrażam tylko swoją opinię, a to wolne w tym kraju. Możliwe, że Cię to trochę spoliczkowało, bo nie każdy toleruje krytykę. Tak, wiem. Pewnie moje zdanie Cię nie obchodzi. No problem. Tylko piszę i mówię to, co myślę. Nie będę pisała: "o świetne!", skoro mi się nie podoba. Taka już moja natura.

requiem for a dream. pisze...

Nikt ci nie zabronił wyrażać swojej opinii, ja tylko skomentowała to co napisałaś.

republikanka pisze...

No problem. :)

republikanka pisze...

Tylko, że to ty tutaj "spinasz dupę". Not me.

requiem for a dream. pisze...

No nie powiedziałabym.

-Luissa pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
-Luissa pisze...

W sumie trochę zgadzam się z republikanką w kwestiach religii, ale jednak to Twoje ciuchy.

republikanka pisze...

Tak, ty, bo ja tu wyrażam opinię, negatywną, ale opinię, a ty masz problem. Polemizowanie z Tobą nie ma sensu, nie dasz nic sobie przetłumaczyć. Po prostu najlepiej, jakby każdy pisał: "super", nie? Ale "praca" na blogu to też przyjmowanie krytyki.

requiem for a dream. pisze...

Jejku, napisałaś negatywny komentarz to na niego odpowiedziałam, i to ty masz jakiś problem, bo ja z krytyką sobie doskonale radze