środa, 21 marca 2012

Po polsku

Często zastanawiam się, skąd moja nadwrażliwość na ortografię, interpunkcję i błędy fonetyczne się wzięła. Furii dostaję, gdy chłopak mówi szłem zamiast szedłem lub włonczyć zamiast włączyć. Dlatego postanowiłam przedstawić Wam krótki przewodnik po języku polskim. Dziś prezentuję Wam część I. 

Mieszkać przy ulicy/ mieszkać na ulicy 

Jeszcze do niedawna krytykowano ludzi (właściwie to nadal się ich krytykuje), którzy mówili, że mieszkają na jakiejś ulicy, na przykład „mieszkam na ul. Katowickiej”. Nie można się dziwić, ponieważ w szkole uczą, aby mówić, że mieszka się przy ulicy, na przykład „mieszkam przy ul. Katowickiej”. Okazuje się jednak, że pierwsza wspomniana przeze mnie forma jest również poprawna. Niektórzy mogą to wyśmiać, ponieważ stwierdzenie, że mieszka się na ulicy kojarzy się z bezdomnymi albo z żulami :)
Warto dodać, że często mówi się po prostu, że mieszka się na Katowickiej, na Piłsudskiego, na Mickiewicza. Potocznie oczywiście.
Jeśli piszemy o adresie zamieszkania w naukowej publikacji, tudzież w piśmie urzędowym, użyjemy formy „mieszkać przy ulicy”, ale w każdej innej sytuacji nikt nie powinien nikogo karcić za użycie „mieszkać na ulicy”.

Pokoi czy pokojów?
Bardzo krótko, odpowiedź brzmi – obie formy są poprawne.
Możemy zatem mówić, że „szukamy wolnych pokojów” oraz „nigdzie nie było wolnych pokoi”.
Forma „pokoi” nadal utrzymuje się w języku polskim ze względów historycznych, ponieważ -j było kiedyś miękkie. Stąd też odmiany słoń-słoni, gość-gości (a nie słoniów itp.). Doszło jednak do stwardnienia tej głoski i pojawiły się formy z końcówką -ów – typową końcówką twardotematową, np. dom-domów.
Najprawdopodobniej z biegiem czasu odejdzie się od formy „pokoi” i w słownikach pozostanie wyłącznie forma „pokojów”. Na razie możemy jednak mówić i pisać dwojako.


18 komentarzy:

Candy pisze...

Fajna notka :D Ciekawie napisane i miło się czyta. Osobiście lubię j. polski :p

CiemnaStronaRacucha pisze...

Bardzo ciekawe i pouczające :)

Paula90Febo pisze...

No interesujące.
Paula90Febo

angelika pisze...

ciekawy post napewno przyda sie na przyszlosc

Angelika.1999

MissMartyna1811 pisze...

Faktycznie bardzo ciekawe :)

MissMartyna1811

AleksaPL pisze...

swietny artykul i bardzo praktyczny :)

Unknown pisze...

Super, niektórym się bardzo przyda. ;>

Fioliola pisze...

ciekawe ,
ja w części II dałabym dziewczyną/dziewczynom :)

fioliola

myszka pisze...

Słuszna uwaga! :)

Anonimowy pisze...

Nie tylko ty jesteś taka wrażliwa na ortografię, interpunkcję, fonetykę... ;) Ja jednak szczególnie wrażliwa jestem na błędy ortograficzne i stylistyczne. Czasami sama je popełniam, ale zawsze staram się poprawiać własne błędy, sprawdzać swoją pisownię.
Co do formy "pokojów"/"pokoi" to może jestem staroświecka, ale wolę używać formy "pokoi". Skoro obie jak na razie są poprawne...

megagwiazda22 pisze...

no bardzo ciekawy artykuł na pewno kiedyś się komuś przyda

Mrunia pisze...

Też nie mogę patrzeć na błędy ortograficzne. Sadzenie byków to jedyna rzecz, jaka może mnie zniechęcić do nieznanej mi osoby.
A najbardziej nie cierpię używania "bynajmniej" jako "przynajmniej".

Mrunia_R.E.

julcia_tam pisze...

Wielu osobom się przyda:D

requiem for a dream. pisze...

Nie znoszę jak ktoś próbuje być na sile doroślejszy i mówi 'aczykolwiek' z takim dorosłym akcentem, zamiast 'aczkolwiek'.

Nesta pisze...

Bardzo ciekawy artykuł, przyjemnie się czytało :)

Kinia1718

Mara pisze...

Ja nie cierpię błędów ortograficznych, aż mnie skręca jak jakieś widzę :P Nie wiem skąd to się u mnie wzięło, ale jak patrzę na jakiś wyraz i w myślach wygląda dla mnie brzydko to wtedy wiem, że jest w nim błąd ortograficzny xd

Elale21 pisze...

Poprawna polszczyzna na stardoll jest obecnie na wymarciu, więc popieram, brawo, tylko tak dalej, etc.

#Olga. pisze...

Świetny pomysł na notki. :)