Jako, że lenistwo mnie nie opuszcza, piszę do Was z mojego rozbebłanego wyra :>
Czas na kolejną metamorfozę, której bohaterką jest VeroniMineral. Przywitajmy ją oklaskami. Ta dam!
Makijaż:
Przed: Klasyka. Czerń pasująca do wszystkiego. Makijaż odrobinę nierówny, ale z daleka wygląda całkiem dobrze.
Po: Małe smoky eyes ...bo nie masz innych kolorów cieni. Usta to kombinacja dwóch szminek. Korzystniej wyglądasz w krótkich włosach, więc zmieniłam tylko kształt fryzury i jej kolor.
Stylizacje:
Po: Trochę ekstrawagancji nie zaszkodzi, prawda? Wzorzysta bluzka w połączeniu z prostymi dodatkami i spodniami w kolorze beżu. Okulary dodają pazura, a kapelusz dopełnia całość.
Po2: Pastelowo i wzorzyście. Ciekawe leginsy -musiałam je wykorzystać! Szkoda tylko, że nie mogłam znaleźć jakiegoś okazałego naszyjnika, przełamałby nudę.
Wybaczcie, że tak krótko. W czasie gdy rozpoczynałam pisanie posta przyjechał kurier z moją paczką. Już nie mogę się doczekać kiedy wykorzystam odebrane przed chwilą farby do tkanin ;)
Pozdrawiam serdecznie i życzę pogodnego dnia.
3 komentarze:
Jedyne co mi sie nie podoba w "po" to druga stylizacja. W każdym razie znowu gratuluje udanej metki;)
dzięki za metkę- udana aczkolwiek ta druga do mnie nie przemawia pozatym już kiedyś miałam taką stylizacje właśnie ta szara sukienka i zakolanówki :)
VeroniMineral
Rzeczywiście w drugiej stylizacji wieje troszeczkę nudą, co oczywiście nie znaczy, że jest źle :) Ogólnie metamorfoza udana!
Prześlij komentarz