Cieniowanie nosa, podbródka i policzków.... policzki i podbródek nawet ujdą w tłumie, można się tego jakoś pozbyć, ale cieniowanie koło nosa jest OCHYDNE! Wygląda to tak jakby nasza dollka balowała przez dwa dni i z tej okazji ma paskudne cienie (wory) koło oczu. Zmianę uważam za beznadziejną i totalnie bez sensu - jest po prostu niedopracowana.
6 komentarzy:
Trzy ostatnie twarze (na drugiej stronie) są na szczęście pozbawione tych strasznych cieni...
no może, ale ja zawsze używałam tej twarzy co mam teraz i jak sobie patrze na swoje starsze zdjęcia to mi się żal robi, że teraz moja dollka tak została oszpecona :( będę chyba musiała zmienić twarz... szkoda
nie, no muszę zmienić facjatę bo z tymi cieniami to wyglądam jak ci człekokształtni ze Startreka, oni mają takie coś koło nosa :D
zgadzam sie z calym postem
Angelika.1999
Mnie ominęła ta zbędna metamorfoza twarzy, ale moja siostra była zawiedziona, że musi zmienić jej kształt.
Ja mam na szczęście twarz bez tych cieni. Mam nadzieję, że tam one się nie pojawią, bo jak dla mnie tylko oszpecają lalkę.
Prześlij komentarz