czwartek, 13 października 2011

Trochę o tym i o tamtym.! :D

Witam. Dziś napisze wam o znanej osobie.

 Jest  nią Marilyn Monroe.

Marilyn Monroe ( a właściwie Norma Jeane Mortenson /  Norma Jeane Baker ) - Amerykańska aktorka i modelka. Legenda światowego kina lat 50 i 60 XX w. Urodzona 1 czerwca 1926 ,  zmarła 5 sierpnia 1962.


19 czerwca 1942, w wieku 16 lat, po raz pierwszy wyszła za mąż za 21-letniego Jamesa Dougherty'ego, pracownika fabryki samolotów. 13 września 1946, po przeszło czterech latach małżeństwa rozwiedli się.Jako modelka prezentowała kostiumy kąpielowe. 29 lipca 1946 została zauważona przez Howarda Hughesa, szefa studia filmowego RKO, a w sierpniu wezwana do biura Bena Lyona, kierownika ds. obsady. Tam obrała pseudonim sceniczny Marilyn (imię Marilyn Miller (1898–1936), aktorki, wybrane przez Lyona) Monroe (nazwisko panieńskie matki), lecz pierwszy kontrakt (za namową agenta) podpisała z wytwórnią filmową 20th Century Fox.


W latach 1947-1948 wystąpiła w kilku filmach, z których żaden nie odniósł większych sukcesów i wytwórnia filmowa 20th Century Fox nie przedłużyła z nią kontraktu.
Wróciła do zawodu modelki oraz wstąpiła do szkoły aktorskiej. W 1949 pozowała nago do zdjęć, które w 1953 (kupione przez Hugh Hefnera) ukazały się w pierwszym numerze Playboya
Nadużywała alkoholu i barbituranów, popadała w coraz częstsze i dłuższe depresje, chorowała na bulimię, sprawiała coraz większe problemy na planie, opóźniając realizację filmów
5 sierpnia 1962 znaleziono ją martwą w swym domu w Brentwood w Los Angeles, nagą na łóżku ze słuchawką telefoniczną w dłoni. Przyczyną zgonu, wg protokołu z sekcji zwłok, było przedawkowanie środków nasennych (barbituranów), choć nadal niewyjaśnione są ostatecznie tajemnicze okoliczności jej śmierci.


Oto jej zdjęcia:






~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~



Co o niej sądzicie.?

5 komentarzy:

Caro088 pisze...

Kto o niej nie słyszał? ;P

Smutno mi z tego powodu, że "Nadużywała alkoholu i barbituranów, popadała w coraz częstsze i dłuższe depresje". Trochę sobie życie zmarnowała :(

Caro088

Mila ;* (100milka63) pisze...

Jakoś jej nie lubiłam za bardzo...

Florencece pisze...

Jest ikoną mody i stylu na świecie. Szkoda, że tak szybko umarła. Nie zaznała szczęścia.
florencece.blogspot.com

Unknown pisze...

Ehh.. szkoda,szkoda..

Kasiikoowa

dodusia254 pisze...

lubię ją , mam jest obraz w pokoju