Uprzedzam, że jestem ateistką i nie uważam, że to zniewaga krzyża.
Chyba trochę za dużo tego wszystkiego w tej stylizacji. Próbowałam zrobić inną niż dotychczas, chyba się nie udało. Bardzo się nie udało. Uwielbiam te spodnie, niedawno je sobie zaprojektowałam. Cóż, ocenę pozostawiam Wam, a ja lecę się myć i oglądać Przepis na życie (najlepszy TVN-owski serial ever)
no mi to się bardzo podoba cudne
OdpowiedzUsuńno mi to się bardzo podoba cudne
OdpowiedzUsuńNie w moim stylu ale całkiem, całkiem ^^
OdpowiedzUsuńJa oglądam "Julię" :D
Kinia1718
Ładne ;3
OdpowiedzUsuńNie jest źle, ale buty mi się nie podobają
OdpowiedzUsuńYourRockMusic12
No nawet ładnie :D
OdpowiedzUsuńAteistka!?!?!?!!! Na stos!!! Na stos!!!
OdpowiedzUsuńjak ja kocham anonimki :3
UsuńTeż lubię anonimki ;3 Zawsze dają komentarze warte uwagi ;33
UsuńTy się do cholery tylko chwalić potrafisz! Jesteś ateistką-okey co mi do tego ale po co się tak z tym unosić? Widać "z daleka", że stylizacja tylko po to żeby się swym wyznaniem pochwalić -.- Mogę się założyć, że w niedzielę siedzisz w pierwszej ławce a tu się chcesz "oryginalnością" pochwalić. Więc jakbyś mogła odejść z bloga ucieszyłabyś me serce ! :D
OdpowiedzUsuńNie no trzymajcie mnie, nie słyszałam jeszcze tego, że chwalę się wiarą. To się zakładaj i tak ja wygram. Nie chodze do kościoła, nie chodzę na religię tylko na etykę, ale lubię podyskutować na temat religii z katechetką. Nie będę odchodzić z bloga dla jakiegoś anonimka, który boi się podpisać chociaż. Ludzie od razu inaczej na to patrzą.
Usuńnawet spoko
OdpowiedzUsuńAngelika.1999